 Wysłany: Śro 8:11, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Ja nie wiem za dużo o polityce, ale staram się tę wiedzę posiąść. | |
| Wysłany: Nie 11:11, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| no właśnie to jest najbardziej irytujące! | |
| Wysłany: Nie 10:52, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
La Vibria: bo one miały w środku sznurek jak sie go przetnie to wiadomo co odpada 
czy mi się nie wydaje, czy wabene nie założyła o tym tematu, który poszedł do kosza? 
znam na szczęście na tyle inteligentnych ludzi, że dokładnie wiedzą co im we władzy pasuje a co nie |
|
| Wysłany: Nie 0:38, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|||
Cholera, a poza tym co tak z tymi rolnikami? W końcu od czego jest Akademia Rolnicza jak nie od zdobywania wyższego wykształcenia w tym zakresie? To, że Lepper to głupi burak nie znaczy że wszyscy tacy są! Ale rozumiem o co chodzi. Jak byłam na skokach to widziałam przygłupie 12-13-latki ze znaczkami "antykaczyzmowymi" na plecakach. A zachowywały się, jakby Pan Bóg zabrał im z pół mózgu. Cały czas mnie ciekawiło czy choć wiedzą przeciwko czemu występują, czy są tylko przeciwko bo tak jest kul i trendy. I niestety słuchając ich różnorakich rozmów doszłam do wniosku, że zdecydowanie to drugie... |
|||
| Wysłany: Sob 22:02, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Ostatecznie może zostać...
Masz rację. Ale cóż, takie jest społeczeństwo, a moda mija i minie moda na krytykowanie rządu, zostaną tylko ci, którzy naprawde wiedzieli, za co ich "nie lubią"  |
|
| Wysłany: Sob 17:27, 09 Wrz 2006 Temat postu: nowa moda na bycie przeciw? |
|
Nie wiedziałam, w którym "dziale" ten temat umieścić, ale w końcu zdecydowałam się na ten, bo my jesteśmy sami taką swego rodzaju "opozycją" 
Nie uważacie, że ostatnio bycie PRZECIWKO polskiej władzy stało się modą? Swoistym znakiem, że jesteś KUL i TRENDI? Coraz więcej osób krytykuje polski rząd tylko dlatego, że większość młodzieży deklatuje swoje niezadowolenie i sprzeciw. Coraz częściej można spotkać wypowiedzi, że, dajmy na to, Roman Giertych to rolnik tylko dla tego, iż nikt z osób wypowiadających te słowa nie ma pojęcia o jego wyższym wykształceniu. Wielcy rewolucjoniści nie uzyskali tego, co uzyskali nie znając i nie mając większego pojęcia o swoich przeciwnikach. Do szału doprowadzają mnie durne teksty nie przekazujące przez siebie głębszego sensu [no może jakieś wyklepane przez tysiące teksty]. Nienawidzę osób, którzy idą za modą bez wzgledu na to, czy się z nią choć w niewielkim stopniu zgadzają. Akcje "Muzyka przeciwko rasizmowi", czy "Honorowi Dawcy Krwi" mają tylu popleczników, tylko dlatego, że oddawanie krwi, albo bycie przeciwko poniżaniu i gnębieniu innych nacji stało się na topie! - ale to tak na marginesie
a co wy sądzicie? p.s. jeśli ktoś uważa, że ten temat powinien się znaleźć w innym miejscu mówcie - przesunę ;p |
|